Żarty na temat Prawdziwy oficer carskiej Rosji i jego Natasza Rostowa

Poruczniku Rżewski, co to za hałasy z pana kwatery dochodziły w nocy? Jakieś rżenie, jak by pan klacz sprowadził, nie dziewczynę... - A…

Rżewski i Wasiljew jechali konno na obchód garnizonu. Wasiljew był skacowany, więc wyciągnął z torby butelkę staropolskiej wódki…

Pewnego wieczoru porucznik Rżewski spotkał się w restauracji z pułkownikiem. - Poruczniku - rzekł pułkownik - widzę, że pan często chodzi…

Rżewski wygrał na loterii. Zamówił kawior, szampana. Impreza na całego: damy, oficerowie piją, tańczą, spiewają. Zniesmaczony kornet pyta…

Rżewski tańczy na balu z 17-letnią Olgą Iwanowną: - A skądże u panienki takie białe i gładkie rączki? - Bo ja noszę zawsze białe rękawiczki…

Poruczniku, jeśli pan mnie kocha, powinien pan od dziś traktować wszystkich ludzi tak, ja by pan chciał, żeby oni pana traktowali…

Natasza kończy 19 lat. Wchodzi do kantyny, gdzie siedzą oficerowie. Z tortem, na którym jest tylko 18 świeczek. - Mości oficerowie…

Poruczniku, czy to prawda, że odbywa pan stosunki seksualne sześć razy w tygodniu? - Prawda - odpowiada Rżewski. - Jak się to panu udaje…

Dlaczego nie?! Pomyslal Rżewski wchodzac do stajni…

Rżewski umówił się na nocną schadzkę w hotelu. Dama, przez baczenie na swą reputację rzecze: - Poruczniku, widzę was o północy. Tylko na…

Natasza Rostowa podchodzi na balu do Rżewskiego. - Poruczniku, zapomniałam swego nowego kapelusza. Czy pójdzie pan ze mną do pokoju…

A propos śpiewu ptaków - wtrąca porucznik Rżewski. - Posadziłem ją na fortepian... i jak nie wsadzę ptaka... a ona jak nie zaśpiewa…

Porucznik Rżewski pyta adiutanta: - Słuchaj no, co takiego mam zrobić, żeby mnie dzisiaj na przyjęciu wszyscy podziwiali? - Powinien Pan…

Niech pan wejdzie w moje położenie - poprosiła Natasza Rostowa porucznika Rżewskiego. - Rżewski wszedł, wszedł jeszcze raz i zostawił ją…

W pułku zrobili konkurs - kto ile razy zadowoli kobietę w ciągu nocy. - Pięć - mówi major Rublow. - Na pewno pan nie pali...? - Oczywiście…